Gdy czytałem „Eksperyment” nie brakowało momentów, które robiły na mnie bardzo silne wrażenie i chwilami zmuszony byłem odłożyć książkę na parę minut. Opisy poszczególnych procedur medycznych na mózgu są bardzo realistyczne. Podobnie jak analogie, po które sięga autor. Na przykład opisując pseudomedyczne terapie stosowane w „Instytucie Życia” (do którego trafiła wspomniana babcia autora) polegające m.in. na długotrwałym trzymaniu pacjentów w bardzo wysokich lub bardzo niskich temperaturach albo podawaniu elektrowstrząsów, Luke Dittrich sugestywnie porównuje to do rzeczy, jakie działy się w nazistowskich obozach koncentracyjnych podczas II Wojny Światowej.
W grę wchodziła też konkurencja między poszczególnymi specjalistami: neurochirurgami, neurologami, psychiatrami. Zrobienie show przed ludźmi z branży podczas nowatorskiej metody przeprowadzania lobotomii. Ponadto, i co być może najważniejsze: personalne wyścigi między naukowcami. Choć staram się obalać wizerunek badaczy, którzy nie patrzą na nic poza swoimi ambicjami i rozwojem nauki, bo jest on w dzisiejszych czasach w istocie marginalny (przynajmniej w UE i USA), a normy bioetyczne stanowią nieprzekraczalny dla zdecydowanej większości mur, to znając historię nauki z XX wieku jestem w stanie zrozumieć obawy ludzi, którzy są z tym tematem w jakiś sposób, zwłaszcza często pop-masowy, zaznajomieni.
Cała sprawa jest znacznie mniej sensacyjna, stanowi przyklad do czego prowadzi głupota wspomagana przez arogancję. Woda na młyn, tych… jak ich nazwałeś? A "denialistów"…
Zesztą podobnie było np w przypadku eugeniki, uzbrojonej w aborcję i komory gazowe a w lzejszym wydaniu steryhlizację, kastrację i przymusowe odosobnienie osób przez jakiś naukowców uznanych za mniej wartosciowe.
Czytałem. Fascynująca lektura. Można polecać zarówno naukowcom jak i nieprofesjonalnym miłośnikom wiedzy. Widać ogromne zmiany w nauce i społeczeństwie, jakie nieustannie się dokonują.
A tu więcej moich refleksji nad wspomnianą książką. http://czachorowski.blox.pl/2018/01/Eksperyment-ndash-o-historii-nauki-na-przykladzie-1.html
Należy dodać, bo to dobrze umiejscawia temat lobotomii, że w tym samym czasie panowała za oceanem święta segregacja rasowa. I nie należy tych dwóch rzeczy rozdzielać.
Dobrze to pokazuje jakaż to piękna oaza wolności i świecąca jutrzenka dobrobytu ta… Ameryka!
Ameryka… najbardziej faszystowskie państwo ever.