Jan Duda, ojciec obecnego prezydenta Polski – Andrzeja Dudy – powiedział w wywiadzie dla Newsweeka, że homoseksualizm jest w znacznym stopniu zaraźliwy. Dzięki temu został nominowany do Biologicznej Bzdury Roku 2021.
Jan Duda i homoseksualizm
„Z perspektywy biologicznej zaraźliwość homoseksualizmu jest zwyczajnie niemożliwa” – komentuje wypowiedź psycholożka, psychoterapeutka i seksuolożka kliniczna w trakcie certyfikacji, Martyna Dziekan. Uzupełnia, że „można domyślać się, że autorowi mogło chodzić o czynniki społeczno-kulturowe wpływające na orientację seksualną. Nie ma jednak dowodów, które pozwalałyby uzasadnić taką interpretację. Nie da się w społeczny sposób „zarazić” jakąkolwiek orientacją. Zmiany społeczno-kulturowe mogą sprawić, że osoby nieheteronormatywne czują większy poziom akceptacji i bezpieczeństwa. W rezultacie częściej ujawniają swoją orientację. Zjawisko to może powodować złudzenie, że liczba osób homoseksualnych wzrosła. Nie jest to jednak związane w żadnym stopniu z zarażaniem się”.
Należy również odróżnić homoseksualizm od zachowań homoseksualnych. O ile możliwe jest zarażanie społeczne (ang. social contagion) oraz zarażanie behawioralne (ang. behavioral contagion) określonymi wzorcami społecznymi i zachowaniami – na przykład randkowaniem z osobami tej samej płci – to orientacją per se już nie. Innymi słowy, wzrost osób deklarujących doświadczenia homoseksualne może być zauważalny również przez taki mechanizm. Co nie oznacza wzrostu odsetka gejów czy lesbijek w populacji.
Same przyczyny różnicowania się orientacji homoseksualnej nie są w pełni poznane. Nie można wykluczyć oddziaływania czynników społecznych. Jednak obecnie przyjmuje się, że dominujące są czynniki biologiczne, działające w życiu prenatalnym. W tym aspekt genetyczny. Grupy, w których osobniki homoseksualne zajmują się potomstwem swojego rodzeństwa, zamiast własnym, zwiększają szansę na jego przetrwanie i rozmnożenie się. Dzieląc z siostrzeńcami i bratanicami około ¼ genomu, pośrednio wnoszą w ten sposób wkład w przyszłe pokolenia.
Biologiczna Bzdura Roku 2021
Biologiczna Bzdura Roku polega na wyłonieniu publicznych wypowiedzi z faktograficznie fałszywymi stwierdzeniami dotyczącymi nauk przyrodniczych. Na koniec roku publikuję wszystkie nominowane wypowiedzi. Następnie otwieram głosowanie. W styczniu publikuję wyniki. Zwycięzca głosowania otrzyma symbolicznie wirtualną Alternatywną Ziębę.
Biologiczna Bzdura Roku ma za zadanie popularyzowanie nauki oraz upowszechnienie pronaukowej narracji w dyskursie publicznym. Jej celem nie jest natomiast obrażanie, szydzenie ani wyśmiewanie osób nominowanych – do czego silnie zniechęcam.
Najnowsze wpisy
-
Jak zostałem kurierem rowerowym, czyli cancel culture w Polsce
-
Główne przyczyny transseksualizmu i dysforii płciowej
-
Czy waga i BMI to narzędzia seksistowskie?
-
Uniwersytety są coraz bardziej ideologiczne i upolitycznione. Co z tym zrobić?
-
Nowa smarkateria, czyli jak infantylny aktywizm niszczy świat
Nie czytalem wywiadu ale zakladam ze nie chodzilo mu o aspekt biologiczny tylko o to ze np dziecko wystawione na np indoktrynacje LGBT moze przychylic sie do tej orientacji seksualnej a bez tego by do tego nie doszlo.
chodziło o nacisk społeczny. Pan Sakowski działa w wyjatkowo nieuczciwy sposób.
Czyli tak czy siak to kompletna bzdura.
Może ważniejsze od tego, że Jan Duda jest ojcem prezydenta, jest to, że jest on profesorem. Wprawdzie nauk technicznych, ale to jednak wstyd…
Proszę litości. Poczytaj sobie prace tego kacyka. To wszystko jeden wielki uczelniany układ
25 lat temu pisałem u niego pracę dyplomową. Pozytywnie wyróżniał się na tle reszty kadry naukowej, jako jedyny wykraczał, poza matematyczne wzory, próbują wdrażać innowacyjne pomysły w przemyśle. Tytułu profesorskiego raczej nie dostał po znajomości.
No to tym bardziej…. Tak to jest jak się miesza ideologię do nauki.
Kulturowo zaraźliwy. Wzrasta liczba tzw. gejów, w państwach zachodnich, bo trendy jest „bycie gejem”.
„Same przyczyny różnicowania się orientacji homoseksualnej nie są w pełni poznane. Nie można wykluczyć oddziaływania czynników społecznych” jaka bzdura skoro nawet Pani specjalistka pisze, że to niewykluczone. Czyżby autor naminacji się samozaorał ?
Jestem za tym by pozabierać tytuły naukowe tym ćwierć mózgom.
Komentarz Pana Sakowskiego jest typowy dla przedstawicieli nauk przyrodniczych. Wystarczy metafora i już się gubią. Moda na homoseksualizm może być tak samo zaraźliwa jak moda na dżinsy.
Proszę zobaczyć kompetentne raporty i ze zrozumieniem czytać metafory.
Tzn. cytat kłamie, a autor powiedział coś innego? Bo ja tu nie widzę żadnej metafory.
A aomoseksualizmem można się zarazić tak samo jak zmianą ulubionego smaku na języku. Czyli chyba jednak nie.
Homoseksualizm moze byc w pewien sposob „zarazliwy” jezeli padnie na odpowiedni grunt. Nie po to prowadzi sie propagande na tak szeroki zakres, by z tego nic nie uzyskac. Po pierwsze poparcie ,po drugie pozniej uznac za jedna z norm.
Niejedna les w zwiazku,ktora chciala miec dziecko robiac sobie je ,zmieniala nagle zdanie i zostawala z mezczyzna.
niedawno nawet jakis rusek chcial skarzyc apple, ze przez nich zostal homo. Przysylano mu wiadmosci propagandowe ,ktore mialy zachecic do sprobowania homoseksu i jak twierdzil dal sie namowic. Porno moze tworzyc podobny problem.
kto sledzi temat ten zna historie chlopca Desmonda tresowanego na drug queena.