W świecie Zachodu przez ostatnie dekady, a zwłaszcza ostatnie kilkanaście lat, powstało duże zapotrzebowanie na zmianę płci. O ile w przeszłości dokonywali jej dorośli i robili to bardzo, bardzo rzadko, tak obecnie zjawisko to stało się popularne wśród młodzieży. W różnych krajach wzrost skierowań osób nastoletnich na zmianę płci wyniósł w ciągu dekady kilka tysięcy procent [1], [2]. Po okresie entuzjazmu nadeszła pora weryfikacji i coraz to kolejne badania naukowe i raporty instytucji medycznych pokazują, iż zmiana płci (określana też jako korekta płci lub uzgodnienie płci) nie tylko nie ma charakteru terapeutycznego, ale wręcz jest szkodliwa dla zdrowia fizycznego i psychicznego. W zeszłym tygodniu podkreśliła to angielska National Health Service, a chodzi o blokery dojrzewania.
Artykuł napisałem dzięki wsparciu moich Patronów i Patronek. Jeżeli chcesz dołączyć do ich grona, możesz to zrobić na moim profilu w serwisie Patronite, wpłacając co miesiąc 5, 10 czy 25 zł na rzecz „To Tylko Teorii”.
Czym jest transseksualizm (transpłciowość) i dysforia płciowa?
Transpłciowość to stan identyfikowania się z płcią przeciwną, trwający minimum dwa lata (chociaż dokładne definicje różnią się, w zależności od systemu klasyfikacji czy podręcznika). Od niedawna istnieje też pojęcie „niebinarności”, czyli nieidentyfikowania się z żadną płcią w pełni. Natomiast dysforia płciowa oznacza cierpienie psychiczne, wynikające z poczucia nieprzynależności do swojej płci.
Dotychczas sugerowano, że dysforia płciowa jest spowodowana „trwałym transseksualizmem”. Jednak coraz więcej badań pokazuje, że jest ona przejściowa [3], [4], [5], [6], [7], [8] i jeśli tylko nie wzmacnia się jej (np. poprzez podawanie dziecku blokerów dojrzewania czy zwracanie się do niego w formach językowych płci przeciwnej), to niemal na pewno po okresie dojrzewania z niej wyrośnie.
Czym są blokery dojrzewania?
Blokery dojrzewania to związki chemiczne hamujące dojrzewanie płciowe poprzez zablokowanie działania hormonów płciowych – estrogenów u dziewcząt i androgenów u chłopców. Są to np. octan cyproteronu czy leuprorelina. Zwolennicy zmiany płci argumentują od lat, że ich działanie jest całkowicie odwracalne i nieszkodliwe dla zdrowia. Okazało się jednak, że to nieprawda.
Leki blokujące dojrzewanie niosą poważne skutki uboczne. Część z nich występuje u pacjentów często, szczególnie u dzieci i nastolatków, gdyż ich wątroby nie są jeszcze w pełni sprawne. Udowodniono, że blokery dojrzewania powodują m.in.: ginekomastię (nieodwracalny wzrost gruczołów piersiowych u chłopców), niepłodność (czasami także bezpłodność), uszkodzenia wątroby, nowotwory wątroby, choroby sercowo-naczyniowe, guzy mózgu, rzekome guzy mózgu, osteopenię i osteoporozę. Do najczęściej pojawiających się efektów blokerów dojrzewania należą też depresja, zaburzenia snu i zaburzenia lękowe. Dodatkowo blokery dojrzewania zazwyczaj prowadzą do wystąpienia nocnych potów, uderzeń gorąca i innych symptomów charakterystycznych dla okresu pomenopauzalnego [9], [10], [11], [12], [13], [14].
Ponieważ hormony płciowe pełnią istotną rolę w dojrzewaniu mózgu, istnieje poważne podejrzenie, że blokery dojrzewania blokują lub spowalniają ten proces [15]. To zaś prowadzi do dość jasnego wniosku, że osoba na kuracji blokerami dojrzewania nie będzie w stanie wyrazić świadomej zgody na zmianę płci. Nie tylko dlatego, że jest zbyt młoda i ma za mało doświadczenia życiowego, ale też ponieważ jej mózg, w tym zwłaszcza ośrodki regulacji emocji i racjonalnego myślenia, są nie w pełni rozwinięte, a ich rozwój jest przez blokery dojrzewania hamowany. Dodajmy do tego częste depresje i zaburzenia lękowe, wynikające z wpływu blokerów na mózg i psychikę.
Anglia dołącza do grona krajów sceptycznych wobec zmiany płci. Blokery dojrzewania w tle
W związku z faktem, że blokery dojrzewania nie tylko powodują poważne skutki uboczne, ale też zwiększają ryzyko utrzymania się dysforii płciowej w okresie dorosłości (a przez to dążenia do dożywotniego zażywania hormonów płci przeciwnej oraz do okaleczających operacji zdrowych narządów), coraz więcej państw zachodnich decyduje się na ograniczenie lub zakaz ich stosowania.
W 2020 roku od zmiany płci u osób małoletnich odeszła Finlandia, w 2021 roku Instytut Karolinska (instytucja medyczna przyznająca medyczne Nagrody Nobla), a w 2022 cała Szwecja. W lutym 2022 roku również Francuska Akademia Medyczna ostrzegła przed zmianami płci, a Wielka Brytania zamknęła genderową klinikę Tavistock w związku z dowodami na to, że podawano tam blokery i hormony płci przeciwnej dzieciom bez dokładnej diagnozy psychiatrycznej i z naciskami na rodziców, że jeśli nie poprą zmiany płci, to dziecko może się zabić.
Australijskie Towarzystwo Praktykujących Psychiatrów zaleciło ostrożność wobec zmiany płci, a Hiszpańskie Towarzystwo Pediatryczne, Hiszpańskie Towarzystwo Psychiatrii Dziecięcej i Kolegium Medyczne w Madrycie protestowały przeciwko nowemu hiszpańskiemu prawu, pozwalającemu na zmianę płci od 12 roku życia (politycy nie posłuchali specjalistów i wdrożyli ten pomysł w życie). Zaś w roku 2023 norweska komisja zdrowia Ukom wezwała do podjęcia podobnych obostrzeń, jakie zostały już wprowadzone w Szwecji i Finlandii. „Ukom zaleca, aby blokery dojrzewania oraz hormonalne i chirurgiczne zmienianie płci dzieci i młodzieży były określane jako leczenie eksperymentalne” – podano w podsumowaniu raportu norweskiego.
Kolejne ważne wydarzenie miało miejsce w ostatnim czasie w Anglii. Tamtejszy oddział National Health Service ogłosił ograniczenie stosowania blokerów dojrzewania u małoletnich. Od teraz będzie można podawać je wyłącznie w ramach procedury eksperymentalnej, co oznacza niemalże zakaz. Decyzja zapadła głównie na podstawie wspomnianego wcześniej raportu Cass, z którego jasno wynika, że procedura tranzycji płci jest niezbadana i nie ma dowodów na płynące z niej korzyści. Wcześniej NHS opublikowała dokument, w którym stwierdzono, że chęć zmiany płci to tymczasowa „faza”.
Jeżeli podoba Ci się mój artykuł, jak i szerzej moja działalność pronaukowa, zapraszam do dołączenia do grona moich Patronów. Dzięki ich wsparciu mogę utrzymywać i rozwijać tego bloga.
[1] Lisa Marchiano. „Gender detransition: a case study”. Journal of Analytical Psychology (2021).
[2] Carl Heneghan i Tom Jefferson. „Gender-affirming hormone in children and adolescents”. BMJ EBM Spotlight (2019).
[3] Madeleine S. C. Wallien i wsp. „Psychosexual outcome of gender-dysphoric children”. Journal of the American Academy of Child & Adolescent Psychiatry (2008).
[4] Thomas D. Steensma i wsp. „Factors associated with desistence and persistence of childhood gender dysphoria: a quantitative follow-up study”. Journal of the American Academy of Child & Adolescent Psychiatry (2013).
[5] Alexander Korte i wsp. „Gender identity disorders in childhood and adolescence: currently debated concepts and treatment strategies”. Deutsches Ärzteblatt International (2008).
[6] Jiska Ristori i wsp. „Gender dysphoria in childhood”. International Review of Psychiatry (2016).
[7] Devita Singh i wsp. „A follow-up study of boys with gender identity disorder”. Frontiers in Psychiatry (2021).
[8] Kelley D. Drummond i wsp. „A follow-up study of girls with gender identity disorder”. Developmental psychology (2008).
[9] Daniel Klink i wsp. „Bone mass in young adulthood following gonadotropin-releasing hormone analog treatment and cross-sex hormone treatment in adolescents with gender dysphoria”. The Journal of Clinical Endocrinology & Metabolism. (2015)
[10] Hayley Braun i wsp. „Cancer in Transgender People: Evidence and Methodological Considerations”. Epidemiologic Review (2017).
[11] „Risk of pseudotumor cerebri added to labeling for gonadotropin-releasing hormone agonists”. American Academy of pediatrics (2022).
[12] Paul J. Connelly i wsp. „Gender-affirming hormone therapy, vascular health and cardiovascular disease in transgender adults”. Hypertension (2019).
[13] Androcur (Cyproteroni acetas). Ulotka dołączona do opakowania: informacja dla użytkownika. Bayer AG.
[14] Lutrate Depot (Leuprorelinum). Ulotka dołączona do opakowania: informacja dla użytkownika. GP-Pharm.
[15] The Cass Review. „Independent review of gender identity services for children and young people: Interim report” (2022).
Proszę o sprostowanie fałszywego stwierdzenia, jakoby w dokumencie NHS „stwierdzono, że chęć zmiany płci to tymczasowa «faza»”.
W rzeczywistości stwierdzono, że to „może być przejściowa faza, szczególnie u dzieci przed okresem dojrzewania płciowego”.
Odnośny akapit po angielsku: „The clinical management approach should be open to exploring all developmentally appropriate options for children and young people who are experiencing gender
incongruence, being mindful that this may be a transient phase, particularly for prepubertal children, and that there will be a range of pathways to support these children and young people and a range of outcomes” (dokument zalinkowany przez Autora, https://www.engage.england.nhs.uk/specialised-commissioning/gender-dysphoria-services/user_uploads/b1937-ii-specialist-service-for-children-and-young-people-with-gender-dysphoria-1.pdf, s. 2).
Nie jest to fałszywe stwierdzenie. Wszystko się zgadza: NHS podaje, że dysforia może być przejściową „fazą”, a badania – cytowane zresztą w tym tekście – pokazują, że dotyczy to niemal wszystkich osób doświadczających dysforii.
Rozmawiamy tutaj o zdaniu: „Wcześniej NHS opublikowała dokument, w którym stwierdzono, że chęć zmiany płci to tymczasowa «faza»”. Nie ma w nim żadnego odniesienia do innych badań, a jedynie do treści tego konkretnego dokumentu.
Nigdzie w tym dokumencie nie stwierdzono, że „chęć zmiany płci to tymczasowa «faza»”. „X może być fazą, szczególnie u grupy Y” to sformułowanie o innym znaczeniu niż „X jest fazą” (z pominięciem kwalifikacji wiekowej). Dlatego omawiane stwierdzenie z wpisu jest fałszywe.
Każdy się czasem myli, ja oczywiście też. Myślę jednak, że zwłaszcza na blogu, który chce się określać jako popularnonaukowy, trzeba czasem zagryźć zęby i przyznać się do prostego faktograficznego błędu, kiedy zostanie wykazany.
Prawda, trzeba. Łukaszu, Twój unik bardzo źle wygląda. Nie wyświadczaj w ten sposób swoim poglądom niedźwiedziej przysługi.