Biologia totalna to nurt medycyny alternatywnej i psychologii alternatywnej. Bazuje na różnych źródłach i koncepcjach, które są jednak mocno kontrowersyjne. Czym dokładnie jest i na czym dokładnie polega? Czy metody Biologii Totalnej faktycznie działają?
Czym jest Biologia Totalna?
Na początek chciałem opowiedzieć trochę o historii Biologii Totalnej. Wpisując „h” obok hasła „Biologia Totalna” w Google, zanim dokończyłem wstukiwać w klawiaturę słowo „historia”, od razu pojawiła się odpowiedź – hemoroidy. To nawet lepszy wstęp, niż pisanie o genezie tej metody. Biologia Totalna ma być sposobem leczenia każdego problemu zdrowotnego, jaki tylko sobie wymyślimy. Dlatego jaką literę byście do „Biologia Totalna” nie dodali, Google zaraz Wam podpowie różne choroby. A – alergia, angina. B – borelioza. C – cukrzyca. D – depresja. E – endometrioza, egzema. I tak dalej…
Według Biologii Totalnej wszelkie choroby swoje przyczyny mają nie w urazach, uszkodzeniach tkanek, infekcjach, zaburzeniach hormonalnych, stresie, mutacjach genetycznych czy zespołach wad wrodzonych i innych, lecz „konfliktach psychologicznych” z przeszłości, które wywołują emocje negatywnie oddziałujące na zdrowie. To znaczy, jeśli na przykład masz nowotwór wątroby, powodem może być kłótnia z dzieciństwa (w przedszkolu) z koleżanką o to, po której stronie ciała mamy wątrobę. Twoim zadaniem będzie zatem odnalezienie koleżanki i wyjaśnienie jej, że nie chodziło Ci o nic złego, a wątroba leży po prawej. Dzięki temu wyzdrowiejesz, nowotwór pokonany. Depresja? To pewnie przez złośliwe spojrzenie na smutnego brata w dniu jego 10-tych urodzin. Trzeba go przeprosić i wszystko wróci do normy. Na tym polega diagnoza i leczenie według Totalnej Biologii.
Biologia Totalna – leczenie
Spójrzmy jeszcze na konkretne przykłady. Według administratora jednego z forów internetowych, poświęconych Biologii Totalnej, cukrzyca „służy radzeniu sobie z konfliktem ciągłej gotowości do walki. Może być to gotowość walki z kimś, ale też z czymś. Jeśli człowiek zmaga się z problemem, musi walczyć o swoje, być ciągle przygotowanym do walki, to poziom jego cukru we krwi nieustannie jest na wysokim poziomie”. Stres wpływa na metabolizm węglowodanów, ale nie można wysuwać na tej podstawie takich wniosków. A jak Biologia Totalna tłumaczy raka piersi? Jeden z portali o Biologii Totalnej podaje, że „Kiedy wobec przeciwności losu kobiecie (rzadziej mężczyźnie) nie udaje się dostatecznie szybko ochronić lub zabezpieczyć tego, na czym jej zależy (np. dziecka, relacji, „gniazda”, ukochanego zwierzęcia domowego, rodzica w podeszłym wieku, będącego w jej odczuciu jak dziecko) – lub nie czuje się bezpiecznie jako matka – któraś z jej piersi może wykazać anomalie i stan chorobowy”. Wyleczenie natomiast wymaga „zwierzenia się komuś z głębokiego cierpienia, sprawienia, że zostanie ono wysłuchane, a szczególnie zadbania, by zagrożenie nigdy się nie powtórzyło”.
Mechanizm opisywany przez Biologię Totalną jest absurdalny i nie do udowodnienia – po prostu nie istnieje. Według idei Biologii Totalnej wszystko działa w następujący sposób. Pojawia się stresująca sytuacja. Następnie mózg by móc prawidłowo funkcjonować „przenosi” złe emocje do innych narządów, w wyniku czego te zaczynają szwankować. I określone narządy mają być powiązane z konkretnymi emocjami. Choć negatywne emocje mogą źle wpływać na funkcjonowanie organizmu i nie należy ich bagatelizować (a warto je przemyśleć, przegadać z kimś bliskim, a w skrajnych przypadkach skonsultować z psychologiem), to nie można na tej podstawie opierać diagnostyki i leczenia chorób. Biologia Totalna nie sprawdza się. Opinie na jej temat w Internecie to komentarze pojedynczych osób, ale bez naukowej weryfikacji całej historii medycznej pacjenta.
Fakty i opinie
Oczywiście zbyt prosto być nie może. Szary człowiek niech się lepiej sam za Biologię Totalną nie bierze. Skuteczniej będzie jeśli uda się do jakiegoś specjalisty w tej dziedzinie. Kogoś, kto na tej trudnej sztuce zna się, ma doświadczenie, odpowiednią wiedzę i umiejętności. Wystarczy zapłacić mu kilkaset złotych za rozmowę i po kłopocie. Jak przeglądam strony ekspertów od Biologii Totalnej, widzę ceny, na przykład 250-300 złotych za 90 minut rozmowy. Prawdziwi psychologowie i psychoterapeuci po studiach, stażach i z realnym doświadczeniem oraz wiedzą często biorą mniej. Ale na początek zawsze można wejść na facebookową grupę i tam zapytać. Na pewno znajdzie się grono specjalistów, co widać na screenach.
Haluksy wg Biologii Totalnej |
Nie ma rzecz jasna żadnych dowodów na to, by mechanizm opisywany przez Biologię Totalną był prawdziwy, przeciwnie. Fakty przeczą, by istniało coś takiego. Nie trudno zgadnąć, że jest to kolejny sposób sprytnych szarlatanów na zarobek. Znaleźć zdesperowaną, schorowaną osobę i wmówić jej, że wyzdrowieje, jeśli tylko zapłaci. A następnie zrobi to, to i tamto, naprawi jakiś „błąd z przeszłości”. Nieuczciwa praktyka, która tak jak każda inna nieetyczna forma zarabiania, znajduje swoich zwolenników oraz autentycznych fanów – zapaleńców. Pomimo nazwy Biologia Totalna nie ma niczego wspólnego z biologią. Nie opiera się o żadną jej dziedzinę, nie wynika z żadnej teorii biologicznej, lecz tak jak już napisałem – zaprzecza im. Umniejsza również powadze psychologii, wypacza ją.
Biologia totalna to oszustwo totalne
Biologia totalna jest groźna nie tylko dlatego, że jej eksperci wyłudzają pieniądze od zdesperowanych, chorych lub po prostu naiwnych ludzi. Chodzi o coś więcej. Często znaleźć można porady, aby zrezygnować z prawdziwego leczenia, np. chemioterapii czy radioterapii przy nowotworze. Jest to bardzo sprytne rozwiązanie. Najpierw szarlatan wyłudza pieniądze od chorego po czym ten, nie mając większych szans na wyzdrowienie, umiera. W efekcie naciągaczowi nie można już nic zrobić. Poza tym w przypadku niektórych zaburzeń psychicznych, np. borderline czy histrionicznego zaburzenia osobowości, zapętlanie się w odgrywaniu jakichś ról naprawczych, zgodnie z ideą biologii totalnej, może wręcz pielęgnować te dysfunkcje psychiczne i wzmacniać ich negatywne konsekwencje.
Fajnie jest się pośmiać z cytowanych głupot, ale wyobraźcie sobie, że ofiarą czegoś takiego padają rodzice i niczemu winne dziecko. Albo Wasza stara, schorowana babcia czy przyjaciel, który właśnie dowiedział się, że ma nowotwór bądź niedziałającą nerkę. W takich sytuacjach czasem trudno zachować racjonalizm. I choć w pierwszej kolejności chce się powiedzieć, że ktoś kto daje się nabrać na coś takiego jest głupi i jest sam sobie winien, że marnuje czas, zdrowie i pieniądze, to w rzeczywistości odpowiedzialny za to jest przede wszystkim oszust, który mydli oczy swoim ofiarom. Okłamuje chorego i bierze za to pieniądze.
Prowadzenie bloga naukowego wymaga ponoszenia kosztów. Zdecydowałem się więc stworzyć profil na Patronite, gdzie w prosty sposób możecie ustawić comiesięczne wpłaty na rozwój bloga. Dzięki temu może on funkcjonować i będzie lepiej się rozwijać. Pięć lub dziesięć złotych miesięcznie nie jest dla jednej osoby dużą kwotą, ale przy wsparciu wielu z Was staje się realnym, finansowym patronatem bloga, dzięki któremu mogę poświęcać więcej czasu na pisanie artykułów.
Chyba wiem, kto jest twórcą biologii totalnej – to pionier psychoplazmiki Hal Raglan, założyciel Somafree Institute.
A wie Pan może, skąd w ogóle wzięła się taka nazwa?
tendencyjne bzdury…
Dziwne, że coś co a w nazwie słowo biologia nawiązuje raczej do psychologii…
nie ma to absolutnie nic wspólnego z psychologią i nie nawiązuje w żaden sposób do psychologii naukowej.
Nie masz chyba najmniejszego pojecia o psychologii. Nawiazuje to wylacznie do praktyk szarlatanow kazdej epoki.
Niedzialajace nerki. Obie.
Psychologia z biologią mają wieeele wspólnego 🙂
Mają wiele wspólnego, ale to co opisuje biologia totalna, to wytwór szarlatanów, którzy ani nie znają podstaw psychologii, ani biologii – to są dziedziny nauki, a owy wytwór nie ma nic wspólnego z nauką. Komentarz absolutnie nieadekwatny do artykułu
Ten artykuł służy niestety raczej namiętności, nie rozumowi. Jeśli poza podniesieniem poczucia własnej racjonalności miałby rozwiewać wątpliwości, to należałoby się odnieść do kwestii relacji ciała i psychiki w obecnym stanie wiedzy. Osobie, która chce weryfikować swoje poszukiwania, może nasunąć się np. występowanie efektu placebo, może nasunąć się terapia poznawczo-behawioralna (o psychodynamicznej, czy Gestalt nawet nie wspominając). Ostatnio modne są też rozważania i badania dotyczące wpływu flory bakteryjnej na postrzeganie, nie tylko zdrowie (jak dla mnie od początku brzmi jak mit, ale samodzielnie trudno odsiać te wszystkie artykuły za i przeciw). A pytania, jakie wypływają z hipotez o ucieleśnionym poznaniu? Warto by było przytoczyć jakikolwiek projekt badający związek samopoczucia psychicznego np. z odpornością. Inaczej wychodzi trochę jak wyszydzanie ludzi wierzących w absurdy, które są nimi, bo widać, że nimi są.
Tylko że teoria psychodynamiczna, czy Gestalt balansują na coraz cieńszym włosku racjonalności i tyko patrzeć jak się ten włosek urwie. A jeżeli chcesz postawić behawioralno poznawczą obok tych bzdur to zaprawdę nie wiesz o czym piszesz. Efekt placebo ma potwierdzone działanie, ale człowieku nie w haluksach, nie mówiąc o nowotworach – jego działanie prowadzone jest przez szlak endorfinowy . Oczywiście jest prężnie rozwijająca się dziedzina psychoimmunologii, ale to nie jest wiedza typu lewa pierś to taki konflikt a prawa to inny. I wyobraź sobie że od wielu lat dostępne są porządnie napisane popularnonaukowe pozycje o wpływie stresu na ludzki organizm np Dlaczego zebry nie maja wrzodów Sapolskyego, albo Umysł, który szkodzi Martina, tylko naciągacze mają z nimi jeden problem. – nie da się na tym zbić kasy. A jeśli chodzi o mikrobiotę to biologia prawdziwa a my tu piszemy o totalnym
– skoku na kasę
Zgadzam się z powyższym, chociaż temat mikrobiomu jelitowego jest nadzwyczaj rozdmuchany. Na tegorocznych kongresach psychiatrycznych już coraz częściej porusza się temat nieskuteczności w takim znaczeniu, w jakim był rozszerzany do tej pory. Również podpisuję pod nazwiskiem Sapolsky – prawdziwy geniusz w tej dziedzinie. Korzystajmy tylko i wyłącznie z tego co mieści się w granicach EBM. Wszystkie wytwory instagramowych teoretyków, którzy nie mają kompetencji powinny zostać zmiecione raz na zawsze. Co to terapii, to nie ma co ukrywać, że CBT można uznać za najskuteczniejszą metodę, dlatego że da się ją zweryfikować, jest bardzo dużo badań. W psychodynamicznej to takiej krążenie po omacku – przenoszenie obiektu i popędów na sylwetkę psychoterapeuty nie brzmi naukowo i niestety lub stety ale przez to coraz częściej uważa się za bubel
Bardziej chodzi o to, że artykuł sam w sobie jest mało naukowy. Np. "Mechanizm opisywany przez Biologię Totalną jest absurdalny i nie do udowodnienia – po prostu nie istnieje" – a skąd to wiemy? Są badania obalające te mechanizmy? Czy jest to tylko opinia autora? "Nie ma rzecz jasna żadnych dowodów na to, by mechanizm opisywany przez Biologię Totalną był prawdziwy, przeciwnie. Fakty przeczą, by istniało coś takiego" – jakie fakty? Autor w tekście sugeruje, że jego znajomość z totalną biologią opiera się wyłącznie na Google i forach internetowych. Serio? To ma być artykuł "naukowy"? Już odpowiedź powyżej jest bardziej merytoryczna i naukowa niż sam artykuł. I nie bronię tu totalnej biologii, ale ten artykuł prezentuje takie same podstawy jak krytykowane zjawisko.
Zamiast produkować się pod artykułem, wejdź na portale psychologiczne i medyczne EBM i zobaczysz jak niepotrzebne było to co napisałeś/aś. Było wykonanych wiele badań – z oczywistym wynikiem
Pierwsze zdanie: Ten artykul nie ma aspiracji do rozprawy naukowej i nie musi. – "…Są badania obalające te mechanizmy?": Nie ma potrzeby obalania czegos, czego "Twórca" nie jest w stanie udowodnic. – "…Czy jest to tylko opinia autora?": Tak i ma do tego calkowite prawo w swiecie demokracji.
pominales bardzi istotny fakt, ze podstawa Totalnej Biologii jest Nowa Medycyna Grmanska,a kazda osoba, ktora ta metode odkrywala to byli doktorzy i zrobiono bardzo wiele badan potwierdzajacych istnienie zwiazku pomiedzy konfliktami psychicznymi a dolegliwosciami somatycznymi.
Á propos "istotnego faktu" (cytuje Wiki): Ryke Geerd Hamer (ur. 17 maja 1935 w Mettmann, zm. 2 lipca 2017 w Sandefjord[1]) – niemiecki teolog, wynalazca i lekarz w latach 1963–1986 (posiadał tytuł zawodowy „doktora medycyny” równoznaczny z tytułem lekarza), twórca pojęcia „nowa medycyna” (systemu mającego zakwestionować współczesną wiedzę medyczną), twórca systemu pseudomedycznego nazwanego przez siebie „Germańską Nową Medycyną” (nazwa wprowadzona w 2003 roku, […], zawierający sposoby diagnostyki i leczenia opierające się na hipotezie, że każda choroba ma podłoże psychiczne odwzorowane zmianami w mózgu. […].
W 1981 roku przedstawił na Uniwersytecie w Tybindze rozprawę habilitacyjną opisującą hipotezę o zależności pomiędzy psychiką a powstawaniem nowotworu oraz hipotezę dotyczącą metody diagnozowania raka na podstawie przeżytych przez pacjenta traum. […] Sam Hamer w autobiografii tłumaczy braki w dokumentacji tym, że opisane przypadki to leczeni przez niego nieodpłatnie bezdomni mieszkańcy Włoch[2]. Sprawa została skierowana przez Hamera do sądu. Według innych źródeł prawdopodobną przyczyną niedopuszczenia do przeprowadzenia rozprawy habilitacyjnej były nie błędy w samej pracy pisemnej, a bardzo zły stan psychiczny Hamera, natomiast jego zwolennicy odrzucenie pracy tłumaczą spiskiem bliżej nieokreślonych „elit”[3]. W latach 1982-1992 Hamer próbował dowieść słuszności swoich odkryć opisanych pracą habilitacyjną na uniwersytetach w Szwajcarii, Francji i we Włoszech, jednak w każdym przypadku wyniki badań zaprzeczały hipotezom. Hamer dowodził skuteczności swoich terapii na podstawie wywiadów z pacjentami, którzy w swojej subiektywnej ocenie czuli się lepiej. Jednak w dłuższej perspektywie nie zaobserwowano poprawy i pacjenci umierali[4].
W 1986 roku wyrokiem sądu lekarskiego zostało mu cofnięte prawo wykonywania zawodu lekarza, utrata tytułu lekarza została potwierdzona przynajmniej dwukrotnie wyrokiem sądu, w tym w 2003 roku. Równocześnie w procesach tym nie wniesiono o wymierzenie kary ze względu na stwierdzoną u Hamera chorobę psychiczną. W 2001 roku podejście Hamera zostało zweryfikowane negatywnie przez organizację Schweizerische Studiengruppe für Komplementäre und Alternative Methoden bei Krebs na podstawie przypadków pacjentów Hamera, ze względu na zalecenia rezygnacji z terapii medycznych[5].
W 1995 roku Hamer wyznał publicznie pogląd, że AIDS nie istnieje i jest wynikiem spisku, do tego publicznie podważał sens szczepień uznając, że jest to sposób znakowania (chipowania) ludzi przez tajną organizację[4],.
Był wielokrotnie oskarżany i sądzony, między innymi za: praktykowanie bez zezwolenia, podawanie się za lekarza po utracie uprawnień, bezpodstawne posługiwanie się tytułem naukowym doktora czy narażenie na niebezpieczeństwo zdrowia pacjentów w tym Olivii Pilhar, której sprawa była szeroko nagłośniona w Austrii[6].
Do 1995 roku w procesach, w których był oskarżany o udzielanie porad lekarskich bez uprawnień lub podawanie się za lekarza nie był karany ze względu na chorobę psychiczną i niepoczytalność lub zasądzano leczenie w zakładzie psychiatrycznym. Dopiero na skutek wydarzeń z lipca 1995 roku, a więc po zorganizowaniu wyjazdu Olivii Pilhar do Hiszpanii, mimo przeciwwskazań medycznych i nakłonieniu rodziców Olivii do przerwania leczenia został uznany za osobę groźną, która stosuje metody znane z sekt religijnych[7][8][9].
Po 1995 roku przynajmniej dwukrotnie skazany na karę więzienia: 12 miesięcy pozbawienia wolności w Niemczech za praktykowanie bez uprawnień lekarskich oraz we Francji za oszustwo i współudział w prowadzeniu nielegalnej placówki medycznej[10]. Wyroki więzienia wykonano w latach 1997–1998 oraz 2004-2006. W marcu 2007 roku został oskarżony przed hiszpańskim sądem o przyczynienie się do śmierci pacjentów, których można było uratować. […]
Byli też doktorzy, którzy stosowali metodę wyrywania zębów do leczenia depresji i naświetleń XRay do podnoszenia odporności. Co to jest za argument w ogóle… doczytaj artykuł ze zrozumieniem. Jesteś psychologiem, że używasz sformułowania konflikt psychologiczny”? Co to w ogóle jest? Nie znam takiego zwrotu, a psychopatologię znam bardzo dobrze. Nie bez powodu w psychologii zdrowia są znane testy na osobowości typu ABCD, ale nie w takim chorym szarlatańskim wymiarze, jak totalna biologia. Wszystko, co należy wiedzieć, znajduje się w artykułach NAUKOWYCH
Po pierwsze nie rozumie Pan / Pani o co chodzi w totalnej biologii , to bardzo szeroka dziedzina i zupełnie mylnie opisana tutaj …. Poza tym wrzucanie screenów z zamkniętej grupy już źle o Pani / Panu świadczy …. To jak obgadywanie kolegi …. nikt nikogo do niczego tam nie zmusza 🙂 …. Pozdrawiam serdecznie mimo wszystko i życzę świadomego podejścia do swoich emocji i uniknięcia chorób 🙂
Do leczenia chorób nowotworowych poprzez słuchanie gongów również nikt nie namawia, a jednak popularyzowanie takiej metody jednak jest bardzo szkodliwe. Ciężko, aby na stronie osoby, która popularyzuje wiedzę NAUKOWĄ znalazła się pochwała dla szarlataństwa. Żaden specjalista z tytułem naukowym, który bazuje na EBM, nie poleci szarlataństwa. Po sposobie w jaki bronisz tej metody, widać, że nie masz bladego pojęcia o nauce, ale może też o metodzie, której bronisz
Widać ze autor tych wypocin uwielbia zajadać sie lekarstwami przepisanymi przez "pana doktora" szkolonego przez sprzedawców leków. Do tego jest gruby, pije tanie piwo i codziennie rano wstaje o 6 by zdążyć na autobus do swojej "za pińćset euro" pracy u pana niemca. Prawdo podobnie ma kredyt na 30 lat. Zgadłem? 🙂
Polecam najpierw zapoznać się z zasadami interpunkcji i ortografii a potem udzielać się na forach …
Co za nerytiryczna krytyka Panie Anonimowy. Gdy brakuje nerytorycznych argumentów to przechodzimy do ataku "ad personam"? Bardzo to profesjonalne… Nie dziw się że potem nie chcą was traktować serio.
Slesz
*merytoryczna krytyka miało tam być w pierwszym zdaniu, a cały mój wpis jest adresowany do obrońcy totalnej biologii. Pozdr., Slesz
Cóż Pan Anonimowy wszędzie widzi wrogów Polskiego Narodu. Wchodzi na różne fora po to żeby obsikiwać autorów swoja głupotą Kiedyż tacy chodzili na wszystkie wystawy i tropili, czy ktoś nie obraża ich uczuć religijnych lub patriotycznych. Teraz maja fora. A poza tym dbanie o szczupłą sylwetkę i zdrowa dieta to przecież same lewactwo i obce wzory, więc coś mi w tej wypowiedzi nie pasuje .
Nie wiem co Pan anonimowy ma "na watrobie", ale proszę nie terapeutyzować się naszym kosztem
Z braku argumentów zaczyna sie insynuowac i obrazac majacych inne zdanie. To takie dojrzale i konstruktywne! – Jak w cos wierzysz, to Twoja sprawa. Mozesz spróbowac przedstawic swoje zdanie i nawiaze sie ciekawa dyskusja. Wyglada na to, ze pojecia tolerancji i szacunku zarezerwowane sa jedynie dla wspólwyznawców.
"Do tego jest gruby, pije tanie piwo i codziennie rano wstaje o 6 by zdążyć na autobus do swojej "za pińćset euro" pracy u pana niemca. Prawdo podobnie ma kredyt na 30 lat. Zgadłem? :)" -> Autopsja? Frustracja projektowana na innych? I co, pomaga? Zgadlam? :))
Uderz w stół a nożyce się odezwą. Zacieram ręce, zapraszam do gabinetu psychologicznego. Nie ma to jak merytoryczny komentarz pod stroną, gdzie popularyzuje się naukę
Moderuj sobie moderuj, to nie zmieni faktu, ze jesteś mocno ograniczony przez swoje liche iq i nic poza żarciem, piciem, telewizją i robotą nie pojmujesz 😉
Super, nie znasz Autoea a mysliaz, że wszystko o nim wiesz… Najpierw proszę posprawdzam informacje a potem pisz o piciu piwa, tv i roboty. Komentarz tyle wart ile totalna biologia, weozenie z fusów….
Totalna biologia to totalne bzdury. Słyszałam kiedyś jak Pan i ekspert (która bierze 300 zł za godzinę konsultacji) tłumaczyła, że hemoroidy to nierozwiązany konflikt małżeński, np. babcia nie wyszła za mąż za tego, za kogo chciała, bo hemoroidy są w odbycie, a odbyt ma kształt pierścienia i to jest powiązane z gorączką, czyli symbolem małżeństwa. Można paść ze śmiechu
O rany, Pan ma zerowa wiedze na temat, o ktorym Pan pisze. Wypadaloby, o ile artykul ma byc rzetelny, zapoznac sie przynajmniej z podstawami. A tu same dywagacje oparte na fantazji.
Fantazje to Pan Panie ANONIMOWY masz ułańską, nie ma co. Może spróbuj każde zdanie publikowac osobno, wtedy na pewno ktoś zwróci na Ciebie uwagę bo tak bardzo tego pragniesz 😀
dywagacje oparte na fantazji to definicja biologii totalnej 😀 proszę odstosunkować się od biologii, te bzdury nie mają z nią nic wspólnego
Tak, tak, już wszyscy wiemy, że hemoroidy są spowodowane tym, że babcia po raz drugi wyszła za mąż – należy jej wybaczyć i hemoroidy znikną. To jest właśnie ta „wiedza”
Bajdurzenie bez dowodów. Możliwe, że cena wizyty wynika z prestiżu, a nie z chciwości. Gdy ktoś ma dużo klientów, to wysoka cena ogranicza dostęp ludzi, którzy nie wiedzą nawet o podstawach czyli zasadach totalnej biologii. Weryfikowałem totalną poprzez jasnosłyszenie. Informacje xapisane w guzach były analogiczne do tez przedstawianych przez TB. Wystarczy do weryfikacji prawdziwości TB sprawdzić jakie zdolności pojawiły się lub zmieniły u biorcy przeszczepu. Fakt ten daje informację o tym, że nasza pamięć to nie układ nerwowy, lecz wszystkie tkanki, a mózg wyłącznie jak procesor komputera zarządza danymi.
Przez co weryfikowaleś ?
Ten komentarz brzmi jak jeden wielki żart
Bo to jest żart. Nie wierzę, że ktoś to pisze na poważnie
tak naprawdę wszystkie choroby, problemy, sytuacje w życiu i wszystko co się dzieje wokół nas ma swoje źródło w wzorach mentalnych. Jak skupisz się na problemach mentalnych, rozwiążesz wszystko, absolutnie wszystko.
A więc jaki jest Twój problem ANONIMOWY? Cierpisz na brak uwagi otoczenia?
Czyli raka można wyleczyć mentalnie? W taki razie przyrzeka mi Pan/Pani że po zachorowaniu na raka nie będzie się Pan/Pani leczyć i mimo wszystko Pan/Pani wyzdrowieje? Tak?
Cool! A jak rozwiazesz wszystko, absolutnie wszystko, to bedziesz niesmiertelny! I jak juz wszyscy wymra i nawet jak meteor walnie w ziemie, wszystkie wulkany wybuchna, to Ty zyjesz dalej, bo nawet te blokady wala sie w umysle jak domki z kart. I fikasz sobie zdrowy po tej spalonej ziemi i zastanawiasz sie, co tu dzisiaj zrobic, cholera jasna!
A skoliozę w jaki sposób leczyć we „wzorcach mentalnych”? Mam za sobą wiele lat studiowania psychologii i takiego pojęcia nie znam 🙂 rozumiem, że wystarczy iść na konsultację z totalnej biologii i struktura tkanki kostnej zacznie się zmieniać samoistnie?
Nigdy nie zrozumiem co was tak ludzie boli, w różnego typu teoriach, wierzeniach,jakby nie patrzeć są ciekawe i wnoszą różnorodność w nasze życie, a z reguły to odmienność jest stroną atakowaną. Co ci człowieku przeszkadza kto jak sobie tłumaczy świat i życie, że ktoś chce się leczyć miodem z uszu i pić własną urynę, jeśli nie robi krzywdy innym. Czy ktoś cię zmusza do tego, namawia?! To ty jesteś samozwanczą i jedynă mądrą tu osobą, dajesz sobie takie prawo to powinieneś być ponad to, ponad takie bzdury, jak uważasz, a tymczasem zużywasz własny czas i energię na napisanie takiego oto elaboratu, żeby ponabijać się z garstki ludzi, którzy chcą po prostu żyć po swojemu. Żyj i daj żyć innym człowieku, zajmij się swoim życiem. Chyba, że masz tak niska miłość własną, że musisz ośmieszać innych i szukać do tego poklasku tobie podobnych ziomkow
Lubię wierzyć, że we wszystkich aspektach życia jest tylko jedna prawda, czyli rzeczywistość. Poznawanie rzeczywistości i zbliżanie się do prawdy powinno być celem w naszym życiu. A taka totalna biologia np. jest od prawdy bardzo daleko, a głoszenie tych bzdur może choćby przekonać niepewne/słabiej wykształcone osoby do rezygnacji z leczenia farmakologicznego. A to jest wyrządzanie krzywdy ludziom i trzeba, trzeba się przed tym bronić
Wiesz co boli – cierpienie ludzi którzy dali się nabrać. Cierpienie dziewczynki z ziarnicą którą tatuś włóczył po tego typu szarlatanach. Gdy stała się pełnoletnia i mogła przyjść do szpitala, choroba była już zaawansowana. Kalectwo kobiety której wmawiano boreliozę, aż do momentu gdy miała oba biodra do endoprotezy w wieku 24 lat. Ból kobiety która matka leczyła latami naturalnymi lekami na zapalenie stawów bez poprawy, po włączeniu leku jak to mówią od big farmy poprawa przyszła w 2 tygodnie – ale zniszczonych stawów rąk już się nie naprawi. I tak dalej i tak dalej. Zapominasz o statystyce. Działanie/brak działania wychodzi na wielkich liczbach i to jest jedyna rzecz której można się trzymać żeby działać uczciwie
Ciekawe, ze wyznawcy hipotezy (nie mylic z teoria) nie sa w stanie przytoczyc argumentów i przekonac. Odopowiedzi sa agresywne, obrazliwe. Zarzucaja kontrahentom niewiedze, niedouczenie i niski poziom intelektualny. Uwazaja sie za elite, która gardzi wszystkim, co inne. "ZYJ I DAC INNYM CZLOWIEKU…" – to tez moje motto. Z interpretacja róznie bywa, ale to tak jak wspomniales, róznorodnosc wzbogaca nasze zycie, mozna na ten temat milo podyskutowac. Straszne tylko, ze 15 lat temu stracilam przyjacíólke (lekarke z wieloletnia praktyka) chora na raka, która z milosci do swojego guru, leczyla sie niekonwencjonalnie , sprzedala wszystko, co miala (bylo tego troche), zainwestowala w "centrum zdrowia", prowadzone przez jej ukochanego guru, a potem umarla w szpitalu (niestety trzeba bylo poddac sie med. klasycznej), bo w jej cierpieniu i zaawansowaniu choroby mozna jej bylo ulzyc tylko paliatywnie. Ta historie, nieco szerzej i bez jakichkolwiek komentarzy i ocen, opisalam mojej siostrze, która od jakiegos czasu jest dokladnie na tej samej drodze, totalna biologia, nowa germanska medycyna, anioly, swiatla, kamienie leczace wszystko, terapie-online, prowadzone przez samozwanczych "pedagogów". Jej reakcja byla utrzymana w bardzo agresywnym tonie. OK, niech robi, co chce, jest dorosla, jej pieniadze (a na to trzeba miec ich duzo i jeszcze wiecej!). Wiem, ze stracilam siostre, pogodzilam sie z tym, pocieszam sie tylko, ze jej dzieci sa juz w miare dorosle i nie beda przez nia "leczone". Jest juz tak daleko, ze nie mam ochoty wyslac jej sms z pytaniem, jak sie czuje i jak jej leci, zeby sie nie "wtracac" i nie byc za kazdym razem obrazana. Tu nie chodzi o to, w co kto wierzy, tylko w jaki sposó to reprezentuje.
Po co przychodzisz na stronę gdzie popularyzuje się naukę a nie szarlatanerię? Nikt Cię do tego nie zmusza aby czytać
https://www.swps.pl/oferta/warszawa/podyplomowe/psychologia-psychoterapia/psychosomatyka-i-somatopsychologia
Widzę zlot foliarzy XD
Na grupach totalnej biologii jest nakaz pisania komentarzy. Jedyna możliwa broń szarlatanerii
O widzę że zjechali się Ziębici! 😀 Normalnych ludzi boli to, że robicie innym pranie mózgu takimi wymysłami 😉
No bo inaczej się w portfelu nie będzie zgadzać. Szarlatan też musi z czegoś żyć 😂
Związek psychiki i ciała istnieje. Zajmuje się nim PSYCHOSOMATYKA.
PSYCHOSOMATYKA to NIE jest biologia totalna i proszę osiągnięciami psychosomatyki, psychologii i medycyny uzasadniać biologii totalnej.
Exactly, szarlataneria nie ma nic wspólnego z psychosomatyką jako dziedziną nauki. A powszechnie wiadomo, że totalna biologia to szarlataneria bez żadnego pokrycia naukowego. Chyba że jest ktoś w stanie przedstawić badania nt tego że skolioza jest wynikiem konfliktu sąsiada z siostrą cioteczną
Artykuł fajny ale przydałoby się poparcie go jakimś faktami lub badaniami naukowymi
Przydałoby się aby ten tutejszy zlot foliarzy, szurystów i ziębiarzy popierali swoje komentarze jakimikolwiek badaniami, zamiast szczekać
Coz… kiedys lubilam czytac Twoje wpisy, teraz jednak widzę, jak bardzo jesteś zamkniety i ograniczony. Jezeli istnieje jakas alternatywa, ktora ludzie znaja i praktykuja od lat, to znaczy, ze jakoś dziala. A Ty tylko i wylacznie tradycyjna medycyna, tradycyjna medycyna, jacy to antyszczepionkowcy sa zli, chemtrails to bzdura, totalna biologia bzdura. Ciekawe do czego Ty bys sie posunął w walce o zdrowie, gdy ta Twoja "cudowna medycyna" i leki nie daja rady… wysmiewanie sie z innych i mieszanie ich z błotem tylko świadczy o tym jaki jestes niedojrzaly.
Dojrzałość to korzystanie z wiedzy naukowej. W bajki wierzą dzieci – jest to potwierdzony etap rozwojowy, który widocznie nie u wszystkich się zakończył
Przeczytaj sobie jak stres wpływa na hormony, ciśnienie itd. a to z kolei na organizm i choriby. Kortyzol, adrenalina itd Wtedy zobaczysz ten zdawałoby się oczywisty dla normalnego obserwatoea związek.
Jest to oczywisty związek który opisuje naukowiec np. Sapolsky. To o czym piszesz to nauka – psychosomatyka. To co jest poruszone w artykule dotyczy leczenia osteoporozy poprzez pogodzenie się z sąsiadem w związku z „konfliktem”, a wtedy osteoporoza ustąpi
Totalna biologia nie wyklucza medycyny akademickiej,ale o tym mało kto pisze i nie rozumie tego. Co do odpłatności za poradę to lekarze prywatnie za wizytę biorą od 200,00 zł do 300,00 zł w zależności od rodzaju badań za 45 minut. Znajomy za wizytę prywatną zapłacił ostatnio 620,00 zł. Wizyta trwała godzinę i 15 minut (75 minut). Więcej wiarygodności i mniej stronniczości poproszę.
Co ma piernik do wiatraka? Tak, proszę poczytać na stronach, które praktykują EBM, że psychosomatyka, to nie szarlataneria typu totalna biologia
Autorze, za mało ludzi takich jak Ty! Na swej drodze spotykam coraz więcej osób, które leczą się cudami. Np. że problem wątroby uleczy szczera rozmowa ze zdjęciem nieżyjącego ojca (serio. Siostra mojej przyjaciółki to zrobiła, przy czym doeadzono jej to za grubą kasę).
To kropla w morzu pomysłów, na których robi się biznes. Co jest bardzo smutne. Każdy praktykujący totalną biologię poczuł obowiązek napisania tutaj nic niewnoszącego komentarza. Żal autora, który chciałby ochronić świat przed szarlatanami
Gdybym sluchal takich k…. jak ty to juz dawno byl bym w piachu..
Wobec tego czekamy 🙂 korzystając z takich metod, można szacować, że to już niedługo
A jesli uznamy ze czynnik psychologiczny (no.smierc bliskiej osoby,rozwod,gwalt itp ktore dana osoba odczuwa jako silny stres czy traume) jest czynnikiem modyfikujacym metylacje DNA (z dalszymi konsekwencjami tej zmiany metylacji) to juz takim absurdem sie nie wydaje.
Uznać to można co najwyżej niepodległość, bo ja wiem, Kosowa. Hipotezę naukową należy udowodnić, a nie ją wygdybać i udawać, że jest prawdziwa.
Stres ma wpływ na zdrowie, jak najbardziej, ale przez indukowanie powstawania reaktywnych form tlenu, które mogą prowadzić do mutacji w DNA i dalej nowotworów, ale to tyle.
Fatalny artykuł. Zero merytoryki, zero przygotowania. Autor nie ma pojęcia o nowej medycynie germańskiej i nawet nie zadał sobie trudu, żeby zrobić solidną dokumentację przed napisaniem tych bzdur.
Akurat ja zdobyłam się na ten trud w szukaniu artykułów naukowych (nie fora i książki autorstwa kogogolwiek).
Nie znalazłam nic wiarygodnego, NIC. Prześledziłam portale pubmed, Google Scholar. Żadne opiniotwórcze wydawnictwo nie opublikowało nic potwierdzającego założenia przedstawianych teorii.
Jak to dobrze, że uczę się recall healing w szkole w Poznaniu, bo gdybym tego nie robiła a tylko przeczytała ten genialny artykuł 🙂 to na pewno bym tej szkoły nie zaczęła. Nie wiem jak dobry jesteś w innych teoriach, ale jeśli chodzi o totalna biologię to nie mówię już nawet o praktyce bo wiadomo, że takowej nie masz, ale nawet teorii prawidłowo nie umiałeś przedstawić. Przykro mi, ale samo wejście w Google oraz prześwietlenie grup tb na fb (ten screen to nie wiadomo czego był, bo na pewno nie odpowiedzi konsultanta tejże metody) nie załatwi sprawy żeby umieć te metodę przedstawić choćby w teorii. Po takich genialnych artykułach nie dziwię się, że ludzie nie chcieliby iść do konsultanta tej metody, sama chyba bym nie poszła 🙂 na szczęście ja zaczęłam od praktyki, od sesji z konsultantem (uwaga za 50zl, sesji 2 godzinnej), bo nikt mi nie umiał pomoc. A lekarz, no cóż 25 objawów kardiologicznych i psychicznych nie umiał powiązać z borelioza i koinfekcjami. Ale, hmmm…tez się zdarza, też nie pomyślałabym dawniej o takim powiązaniu. Zaczęłam pięknie od praktyki i praktycznego rozwiązywania problemów, a w między czasie zaznajamialam się z teoria (ale nie mająca nic wspólnego z taką z tego artykułu). A teraz, odnalazłam swoją ścieżkę życiowa i zaczęłam szkole recall healing. Każdemu życzę takiego entuzjazmu, bo moim marzeniem jest pomagać ludziom. A na zakończenie dodam, że metoda recall healing, a w zasadzie konsultanci współpracują z lekarzami i innymi ludźmi i nie mają z tym problemu. Zauważono jednak, że w drugą stronę ciężko to idzie, ale mam nadzieję, że jeszcze nadejdą czasuly, gdzie pozostali lekarze zaczną to robić. Na przyszłość proszę lepiej zaznajomić się z teoria recall healing, bo takie niedoprecyzowanie w artykule może zrobić krzywdę ludziom, a nie konkretnie ta metoda. Ten artykuł został napisany na zasadzie takiej jakbym ja napisała jak działa żarówka, nie mając pojęcia o fizyce 🙂